MINIONY TYDZIEŃ KSIĄŻĘCEJ PARY + WIĘCEJ
***
Na początku chciałam przeprosić, za to, że notki nie pojawiały się regularnie, ale było to spowodowane moim tygodniowym wyjazdem.
***
5 LIPCA
W tym dniu zostały opublikowane nowe, nie oficjalne zdjęcia książęcego rodzeństwa podczas spaceru z nianią.
Również opublikowane zostało wideo w którym książę William mówił o znęcaniu się, nieodpowiednim zachowaniu itp.
***
6 LIPCA
W tym dniu księżna Kate odwiedziła National History Museum, tam miała przyjemność wręczyć nagrody Art Found.
Pałac Kensington wydał oficjalny list od księcia Williama, w którym pogratulował Walijskiej drużynie futbolowej dojścia do półfinału.
***
7 LIPCA
W tym dniu księżna Kate odwiedziła Wimbledon gdzie oglądała mecz pomiędzy Sereną Williams i Eleną Vesnina.
***
William w tym dniu uczestniczył w ceremonii nadania Orderu Ostu w Edynburgu.
***
8 LIPCA
W tym dniu książęca para wraz z George'em pojawili się na pokazy lotnicze Royal International Air Tattoo.
***
10 LIPCA
Książęca para pojawiła sie na finałowym meczu na Wimbledonie,
Pozdrawiam i życzę miłych wakacji! :)
Może co tydzień będziesz robić takie podsumowanie ? Będzie można szybko i przejrzyście przypomnieć sobie wyjścia z minionego tygodnia. :)
OdpowiedzUsuńChodzi Ci o same podsumowania? Czy maja się pojawiać podsumowania i notki osobne z wyjść? :)
UsuńMyślałam, że będziesz pisać normalnie notki, a na koniec takie krótkie podsumowanie. A może w tygodniu notki tematyczne a na koniec podsumowanie z wyjść. :)
UsuńTo beda pojawiac sie notki z wyjsc + notki podsunuwujace :) Jezeli chodzi o notki tematyczne to prosze pisac co byscie chcieli czytac :))
UsuńChętnie przeczytam o tym ilu królów nosiło imię William, George i Karol.
Usuń:)
Także uważam, że mogłabyś robić co tydzień takie podsumowanie. Różniłabyś od innych blogów o RK i byłoby ci łatwiej. Oczywiście, ty sama zdecydujesz bo być może chcesz pisać tak jak dotąd. Fajnie, że mogliśmy zobaczyć George'a, nie mogę uwierzyć, że jest już taki duży, a Kate - jej stylizacje w minionym tygodniu były śliczne! :)
OdpowiedzUsuń